Witajcie, we wpisie tym chciałbym poruszyć temat, który znany jest wielu Polakom, którzy całe dnie spędzają w biurach przy biurku, a którzy próbują później w domu nadrobić cały ten siedzący tryb życia.
Powiedzieć należy uczciwie, że długoletnia praca przy biurku prowadzi przede wszystkim do problemów z krążeniem (np. żylaków), a także innych dolegliwości związanych z naszym kręgosłupem (bóle, skrzywienia itd.). Aby zapobiec lub chociażby zminimalizować wpływ takiego trybu pracy na nasze zdrowie powinniśmy przede wszystkim:
- W pracy robić krótkie przerwy od pracy w pozycji siedzącej. Należy wstać, wyprostować kręgosłup i przejść kilka kroków. Takie działanie już wystarcza, aby odpowiednio dotlenić i dokrwić cały organizm. Czynność tę warto wykonywać co najmniej co godzinę.
- W domu zatroszczyć się o sporo ruchu. Bierne spędzanie czasu po ciężkim dniu pracy (np. przed telewizorem) nie jest wskazane.
Temat o którym tutaj pisze jest mi o tyle bliski, że sam sporą część mojego dnia pracy spędzam za biurkiem przed komputerem (tutaj dochodzi kwestia odpowiedniego usytuowania). Sam zauważyłem, ze po całym dniu za biurkiem czuję się niezwykle zmeczony nie tylko psychicznie, ale i fizycznie. Rozwiązaniem tych problemów są właśnie cykliczne odejścia od pracy przy biurku i rozprostowanie kości, jak to zwykło się mawiać w naszym kraju. Dobrze jest również przynajmniej radz dziennie w czasie pracy wyjść na świeże powietrze, aby dostarczyć organizmowi tlenu, który pobudza nas do aktywniejszego działania.
Ja mam prace siedząca no i mimo młodego wieku pojawiają sie problmy z kregosłupem. Daltego robie sobie przerwy do tego zapisałam sie na fitness no i zobaczymy. A powiedz jaką Ty polecasz atywnosc ruchową basen, siłownia, jogging czy co?
zdecydowanie polecam na prace przy biurku pływanie. Ja staram sie średnio trzy razy w tygodniu wyjsc wieczorkiem na basen. Swietna sprawa;)